Zbigniew Cybulski

Super film, dzisiaj takich juz nie kreca, Cybulski choc gral krotko byl swietny. Wielki respekt dla niego.

Po wybitnej roli Maćka Chełmickiego nie dał rady zagrać na miarę tamtej kreacji aktorskiej. Co więcej jako aktor się nie rozwijał a świadkowie mówią wprost, że miał problemy z zapamiętaniem tekstu. To Cybulski na jednym ze spektaklów miał zwrócić się wprost do publiczności, że przeprasza ale się pomylił. Czy na taką...

a mówcie co chcecie, Cybulski miał to coś, nie chciał udawać. Dziś wszyscy coś udają, nie tylko na ekranie.

robiony Wielki aktor,pajac i pijak

Tylko idiota bedzie widzial w jego grze sztuczna marnierę, czy granie na siłę. Cybulski przekazywal do swoich postaci swoj naturalny ogromny idealizm, autodestrukcyjny romantyzm pomieszany z inteligencja i samoświadomością tego zgubnego dla niego romantyzmu.
To jak zagral 25-letniego faceta zakochanego w 18-letniej...

Robert De Niro w hołdzie Cybulskiemu w ostatniej scenie "Taksówkarza" (1976) wkłada ciemne okulary, które były znakiem rozpoznawczym Cybulskiego.

CZ TO PRAWDA!!!???

Śmierci właśnie takich osób jak pan Zbigniew jest mi najbardziej szkoda.

Czy nie mógł przewidzieć, że nie uda mu się wskoczyć do tego pociągu, tylko wpadnie pod szyny?

Rodzinna historia.
http://www.se.pl/rozrywka/gwiazdy/szczere-wyznanie0-syna-zbigniewa-cybulskiego-s pie-na-polowce-u-przyjacio_618689.html

Pierwszy film - ok. Ale każdy następny... TAKI SAM SPOSÓB GRY!!! Masakra. Gdyby nie zmarł tak wcześnie to prędzej czy później widzowie zauważyliby ten zastraszający brak talentu! Tendencyjna gra, płaskie role, krzywe zęby.

Oczywiście pod moim wpisem pojawi sie zapewne jeden wielki skowyt i kilkadziesiąt jadowitych...

Najgorszy aktor w historii polskiego filmu, no może poza Szycem.

jakoś przekonać się do niego i zauważyć ten niby "geniusz aktorski".Jest moim zdaniem sztuczny i przewidywalny.

Tragiczna śmierć dodała patosu do jego postaci. Obrósł w legendę, ale czy był naprawdę aż tak rewelacyjnym aktorem? Według mnie lepszymi do niego są na przykład Gajos, Lubaszenko czy Więckiewicz nawet.

Zaraz po Jerzym Stuhrze.

według mnie ale jest to tylko moja opinia ze jego gra aktorska jest (była) podobna do tego co robi Michał Żebroski - niby nie jest źle, nie wiadomo skąd te peany od ktytyków, a ludziom wcale się nie podoba i pozostaje niedosyt

Kto to jest? Po reszcie wypowiedzi mam wrażenie, że to jakieś bożyszcze, a ja słyszę o Cybulskim pierwszy raz w życiu. Nie wiem, grał w jakiś straych filmach? (wtedy nic dziewnwego, że Go nie znam, bo takich filmów oglądam mało). Więc do fanów tego Pana: opowiedzcie o Nim troszkę.

Uważam, że jest strasznie zmanierowany w swoich filmach, a przy tym przereklamowany, bo akurat grał trochę w czasie odwilzy. 1/10 i wyklnijcie mnie, ale to moje zdanie.

Gdyby nie prawdziwi przyjaciele to u Wajdy by nie wystąpił. Wajda nim gardził.

A może Łukasz Jaczewski z "Pokoleń " by go zagrał ? Pieracki , Pawlikowski , Maklakiewicz , Niemczyk... Co tu zrobić ? Ale skoro mamy film o Deanie to czemu nie Zbyszek ? Matuszyński zapewne byłby zainteresowany , mamy książki i usytuowany trend biografii , robić czy nie robić ?