Zbigniew Cybulski

Zbigniew Hubert Cybulski

8,6
20 098 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Zbigniew Cybulski

A jeśli nie zachwyca? Widziałem Popiół i diament z jego udziałem, i nie byłem olśniony. IMO urodę Zbyszek ma taką sobie, wcale mi nie przypomina amanta. Wielkie wargi, odstające uszy, okulary i wyysokie czoło, do tego nieco niepoważny głosik. A mimo to wielka gwiazda. Czy jego gra powala? Mnie się wydawała trochę pretensjonalna, nienaturalna, jakby był podenerwowany, jakby zgrywał się przez większość filmu. Zdecydowanie za lepszego aktora uważam Holoubka i Łomnickiego.
A może ktoś zechce mnie nawrócić?

mariez

"De gustibus non disputandum est" - o gustach się nie dyskutuje, więc
nie mam zamiaru nikogo nawracać. Szanuje twoje zdanie, na pewno jest w
nim sporo racji.

Czym zachwyca?
Zachwycał swoim życiem, to jakim był człowiekiem.
Amant? Jednak miał coś w sobie. I ten niepoważny głos, jednak zostaje w
pamięci - prawda?

I własnie to było ciekawe u niego, to poddenerwowanie, te emocje. Taka
tajemnica...

Nie będę go porównywał do Łomnickiego i Holoubka, ale uważam, że
Cybulski był zdecydowanie lepszym aktorem niż James Dean.

Pozdrawiam :)

eidur86

A to akurat możliwe, bo o Jamesie Deanie nawet nie słyszałem. Jeśli był gorszy od Cybulskiego, to nie mam się czego wstydzić :) Ale pal licho moje zdanie. Co Was zachwyca w Cybulskim? Pytanie zwłaszcza do ludzi z Katowic

użytkownik usunięty
mariez

1.Holoubek
2.Cybulski
3.Łomnicki

Najlepsza trójka z lat 60.
Tak juz się przyjeło,i nie nalezy pytać dlaczego.

Najlepsza trójka ... w calej histori polskiego kina a nie lat 60.Pozatym inaczej bym to ulozyl 1.Cybulski 2.Łomnicki 3.Janczar4.Holoubek 5.Kobiela

Wielki_ted

Spoko, tylko gdzie jest młody Linda, Linda do ,,Psów"?

Najlepsza trójka ... w calej histori polskiego kina a nie lat 60.Pozatym inaczej bym to ulozyl 1.Cybulski 2.Łomnicki 3.Janczar4.Holoubek 5.Kobiela

Łomnicki
Cybulski
Holoubek

To mój ranking

mariez

jest ktoś, kto nie słyszał o Jamesie Deanie? Nie mówię tu o jego aktorstwie, ale o tym, że stał się absolutną legendą... a legendy to tak choćby ze słyszenia?

dorota_ewa

to miała być prowokacja?

użytkownik usunięty
mariez

Nie znając Jamesa Deana - masz się czym wstydzić, uwierz mi.

eidur86

Prowokatorka. Lepszy niż James Dean... Śmieszne.

mariez

Rzadko zdarza sie przeczytac tak glupi post jak ten. Gratuluje i zycze sukcesu w ... polityce.

torgm

^ Rzadko zdarza się przeczytać tak głupi post jak ten. Gratuluje i życzę sukcesu w ... No właśnie, w czym? Chyba w niczym kariery nie zrobisz.

A jeśli chodzi o główny wątek, to i ja uważam zachwyt nad tym aktorem, mówiąc dyplomatycznie, za zastanawiający.

mariez

Gusta- racja. Każdy ma swoje.
Dlaczego ten zachwyt nad postacią Cybulskiego pojawia się u mnie?
Aktor ma oddać zachowania danej postaci w jak najbardziej naturalny sposób.
Jeśli uda mu się "oszukać" widza, jest dobry w swoim fachu.
Fenomen Zbigniewa Cybulskiego (moim zdaniem) polega na tym, że podpisywał on każdą rolę swoim specyficznym urokiem.
Coś, co zostało tu nazwane poddenerwowaniem dla mnie jest ogromną siłą i ekspresją.
Podziwiam każdą osobę, która (tak jak Cybulski) potrafi potrząsnąć tym zakurzonym światem.

poziomkakamcia

"Podpisywał on każdą rolę swoim specyficznym urokiem" - to bardzo eufemistyczne określenie na stwierdzenie "wszędzie grał tak samo”. Nawet jak oglądałam "Rękopis...” to mi się zdawało, że zaraz wyciągnie i założy te swoje okulary i kurteczkę.

Lena_Borgia

Przez pewien czas, oglądając filmy z Bogusławem Lindą miałam wrażenie, że się nagle odwróci i powie... "nie chce mi się z wami gadać" albo "co się tak k.... patrzysz......"). Trochę (może nawet ciut ciut więcej niż trochę) się dopiero przełamałam na filmie "Tato". Aha, i jeszcze nie chcę być źle zrozumiana, nie napisałam o panu Lindzie aby go krytykować czy porównywać z Cybulskim, nie taki był mój cel.

Wracając do tematu, moim zdaniem stwierdzenie, że Zbyszek wszędzie był taki sam jest niesprawiedliwe ale jak już pisałam jest to mój punkt widzenia. Czy w filmie "Giuseppe w Warszawie" grając rozlazłego artystę malującego jelenie na rykowisku itp. był taki jak np. w "Popiele i diamencie" zjawiskowy, energiczny? A w filmach np. "Koniec nocy", "Ósmy dzień tygodnia", "Pociąg" (rola zakochanego smarkacza jak to gdzieś kiedyś ktoś dobrze ujął),"Jak być kochaną", "Pingwin", "Jutro Meksyk" albo w... "Rozwodów nie będzie". Wszystkie te role były ze sobą identyczne? Według mojej oceny nie były ale każdemu wolno mieć własne zdanie. Uważam, że mimo, iż w filmach rzadko lub prawie wcale nie zmieniał swojego wyglądu zewnętrznego, potrafił stworzyć różne postaci. Szkoda, że jego talent komediowy (bo uważam, że go miał) został słabo wykorzystany.

meduza0307

"Wszystkie te role były ze sobą identyczne?" - otóż nie, to tylko on był we wszystkich rolach identyczny.

Lena_Borgia

Ach, być może popełniłam "mały" błąd w wypowiedzi, który od razu został wykorzystany :> Zatem jeszcze raz i w maksymalnym skrócie: chodziło mi o to, że moim zdaniem nie był taki sam w każdym filmie i nie grał zawsze tak samo.

Lena_Borgia

Ale o co ci konkretnie chodzi? To już nie jego wina że nie potrafisz dostrzec zmian w jego grze jak i w wyglądzie zewnętrznym. Widzę że dla ciebie to musiałby przed każdym filmem przechodzić operacje plastyczne i oczywiście zmieniać fryzury niczym Denis Rodman. Niestety ale problem tkwi w tobie, bo jednak jest to aktor bardzo doceniony przez krytykę jak i przez zwyczajnych widzów. A nie wspominając już o takich osobistościach z Hollywood jak Scorsese czy Spielberg, którzy publicznie przyznawali że cenią Cybulskiego za jego aktorstwo. A jak by nie było to ci panowie coś niecoś w tym temacie wiedzą. Przyznawali również obaj że film "Popiół i diament" należy do jednych z ich ulubionych produkcji. Tak samo zresztą jak "Rękopis znaleziony w Sarragossie", który to dzięki Scorsese wydano w wersji na DVD w Stanach.

7IGER

To bardzo fajnie i w ogóle, tylko śmiem twierdzić, że ci panowie nie widzieli innych filmów z jego udziałem, dlatego nie mogli zauważyć, że wszędzie (czy to komedia, czy to dramat) gra tak samo. Nie mogli tez wiedzieć, że dizajn Maćka zupełnie nie odpowiada realiom Polski lat 40-tych, ale to takie małe szczegóły.

Lena_Borgia

Ale skąd u ciebie ta pewność że nie oglądali? Jeśli mi podobał się Brudny Harry i Za garść dolarów z Eastwoodem to normalne że sprawdzam z czystej ciekawości kolejne jego filmy. Tym bardziej jeśli jest się człowiekiem z branży i szuka inspiracji. Ja też mogę sobie napisać że nie widziałaś tych filmów, choć pewności nie mam.

"Thelma Schoonmaker, znakomita montażystka (trzykrotna laureatka Oscara), od lat współpracująca z Martinem Scorsese. Powiedziała, że przed zdjęciami do „Infiltracji” (2006) Scorsese poprosił Leonardo DiCaprio, by ten obejrzał „Popiół i diament” i zobaczył, jak Zbigniew Cybulski zagrał tam człowieka wyobcowanego."

Od siebie dodam że podobna sytuacja była podczas kręcenia "Taksówkarza", gdzie pokazywał De Niro "Popiół i diament", aby ten wczuł się w klimat. Zresztą postać taksówkarza jest wzorowana na roli Cybulskiego.

źródło:
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/byc-jak-cybulski,49813,1

"Thelma Schoonmaker: - To dla mnie bardzo ważne, że odbieram tę nagrodę właśnie tutaj. Bo jeszcze w szkole z Martinem Scorsese z uwagą przyglądaliśmy się wszystkiemu, co pochodziło właśnie z tego miasta: Lodz. Teraz już wiem, że źle wymawiałam nazwę tego miasta. W naszej montażowni jedyny plakat jaki wisi, oprócz nowego filmu Scorsese, to plakat z filmu Popiół i Diament Andrzeja Wajdy. Więc sami widzicie jak ważna jest dla mnie ta nagroda."

źródło:
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,7308128,17__Festiwal_Plus_Camerimage___relacj a.html

7IGER

No ale sam zobacz - powtarzasz ciągle jeden tytuł.

Lena_Borgia

Jeśli już to 2 tytuły. Jasnowidzem i nie jestem więc nie wiem jakie filmy oglądał Scorsese, ale to zdanie chyba mówi wyraźnie że zapoznał się bardzo dobrze z twórczością Cybulskiego. Wystarczyło przeczytać dokładnie:

"Bo jeszcze w szkole z Martinem Scorsese z uwagą przyglądaliśmy się wszystkiemu, co pochodziło właśnie z tego miasta"

7IGER

Wiesz, szczerze ci powiem, że i tak mam to gdzieś. Po to mam swój rozum, żeby sam oceniać, a dla mnie ten aktor to cienias i żaden Scorsese tego nie zmieni.

Lena_Borgia

No i jak najbardziej masz do tego prawo. Ale jeśli oskarża się takiej klasy aktora jak on, to przydałoby się podać przynajmniej jakiś solidny argument, albo zachować to dla siebie :)

7IGER

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale zarzucenie aktorowi, że nie posiada wachlarza zachowań adekwatnego do ogrywania rożnych emocji to poważny zarzut i znajduje się wyżej.

Lena_Borgia

No właśnie jest zarzut, a gdzie argument? :)

7IGER

A jaki tu może być argument? Trzeba po prostu zobaczyć go w kilku rolach. Ja go widziałam w 12 i twierdzę to na podstawie obserwacji.

Lena_Borgia

A ja na przykład mam gdzieś twoje zdanie, możesz pisać te wynurzenia na swoim blogu a nie zaśmiecać strony o Cybulskim?

Przypalowiec

Cmoknij mnie w pompon. Będę pisać tam, gdzie będę miała ochotę. Od tego jest ta strona. A tobie jak się nie podoba, to tu nie wchodź, malkontencie jeden.

Lena_Borgia

Wiesz co, cmokać w pompon to ja mogę takie panie, którym ty możesz nogi myć i brud z nich pić:)
I kto jak kto, ale ty na pewno nie będziesz mi mówić gdzie mam wchodzić a gdzie nie i jakie mam utrzymywać tempo:)
Rozumiem, że odpowiadając na każdy twój "post" karmię małego trolla, więc to ostatnia wypowiedź w tym temacie, bo to jest zamulanie strony o Cybulskim. Żeby każdy aktor był tak niedoskonały jak on, to by było dobrze.

Przypalowiec

Nawet nie wiesz, co to znaczy.
Ja ci nie mówię (w przeciwieństwie do ciebie) gdzie masz wchodzić, a gdzie nie, tylko sugeruję, że jak nie chcesz karmić swojego malkontenctwa moimi wypowiedziami to po prostu tu nie wchodź i nie czytaj. To rada, nie rozkaz. Ale chyba za dużo od ciebie wymagam, bo w wychwytywaniu intencji adwersarza orzeł to ty nie jesteś.
A jeśli to twój ostatni post, to adios. Nie będę tęsknić.

Lena_Borgia

Chyba jesteś małym, brzydkim, sfrustrowanym i bez talentu człowieczkiem, który zazdrości Cybulskiemu jego wyjątkowości. Nie wiem jakie filmy oglądasz i jakich lubisz aktorów, ale sądząc po wypowiedziach to Rich z Mody na Sukces jest Twoim ideałem. Nie będę komentować Twojego marnego gustu.

Cybulski Najlepszy!

dawidw85

Popieram - Cybulski najlepszy! :)

Lena_Borgia

Ja też nie uważam go za Bóg wie jak dobrego aktora, ale stwierdzenie, że wszędzie grał tak samo jest jednak trochę krzywdzące. W wielu filmach ma drażniącą mnie manierę nad-wyalienowania, ale np. w takim filmie jak "Giuseppe w Warszawie" był naprawdę świetny komediowo. Sama się zdziwiłam. I tu zdecydowanie nie grał tak samo, jak np. w "Salcie" czy "Ósmym dniu tygodnia".

selene_

A widzisz ty, tego akurat nie widziałam. Chociaż mam w planach od jakiegoś czasu. A jeśli faktycznie facet nie zapodaje tam swoją pozą to tym chętniej obejrzę.

Lena_Borgia

No to jeszcze "Morderca zostawia ślad" - wprawdzie jest tam go bardzo mało i "mówi" głosem Łomnickiego, ale też nietypowa jak na niego rola.

selene_

Ten kiedyś widziałam i tylko tyle pamiętam, że był tam strasznie spasiony.

Lena_Borgia

Za to ciebie na szczęście nie zapamięta pies z kulawą nogą.
Takie prymitywne opinie jak powyższe można także poznać z wywiadu z Władysławem Kowalskim o Zbyszku...
Najgorsze jest to, Ze Cybulski przejmował się opiniami nawet takich ludzi, mam nadzieję że z ich powodu nie popełnił samobójstwa (jak mówią niektórzy o słynnym wypadku we Wrocławiu w 1967) Link do artykułu poniżej: http://wyborcza.pl/1,75475,6133630,O_Zbyszku_Cybulskim_w_42%20__rocznice_smierci .html
lub
http://marhan.pl/index.php/czytelnia-1/51-ludzie/2763-gwiazda-ktora-nie-zgasa-sa la-nabita-a-zbyszka-nie-ma

Przypalowiec

Ale dzięki Bogu, mam do nich prawo, nawet jeśli są prymitywne. I guzik mnie obchodzi, co inni o tym myślą. A jak masz z tym problem, to walnij sobie bańką w ścianę – powinno pomóc.

Lena_Borgia

Idź lepiej do garów - tobie z kolei to powinno pomóc. Czy musisz bruździć w temacie o wybitnym aktorze zamiast trzeć chrzan? A może masz ambicję być non stop na szczycie listy komentarzy pod profilem Cybulskiego - w końcu dla ciebie to chyba sukces życiowy?

Przypalowiec

Posłuchaj chłopcze, po to jest forum, żeby wyrażać swoje opinie. A opinie, jak wiadomo bywają różne. A wypowiadanie ich to nie brużdżenie (równie dobrze można to powiedzieć o tobie - np.: "przestań tu bruździć swoimi cukierkowatymi aż do porzygu peanami").

A tak się akurat składa, że jest to temat, który wyraża wątpliwość co do "wybitności", więc akurat to Lenka jest tu bardziej na miejscu.

selene_

solidarność jajników?

Przypalowiec

Raczej ludzi broniących prawa do własnego zadnia.

selene_

Daj spokój, nie potrzebuję obrony. Z takimi leszczami radzę sobie sama ;)
Zresztą, jak widzę, nie tylko sfera intelektualna u niego szwankuje, ale i słowność do jego mocnych stron nie należy (cytuję: "to ostatnia wypowiedź w tym temacie").

Lena_Borgia

Nie broniłam Cię, po prostu mnie też drażnią dyspozytariusze jedynej i słusznej prawdy objawionej ;)

Lena_Borgia

za to ty masz problem już nawet nie z głową (za późno), ale z dupą.

Przypalowiec

Potup jeszcze nóżkami zabawny pajacyku, tylko klawiatury sobie nie uszkodź, bo żal byłoby mi tracić taki ubaw :D

mariez

Jeśli ktoś nie wie kim jest James Dean to niestety widać że pojęcie o filmie tegoż osobnika jest bardzo ale to bardzo nikłe.

yahoo_filmaniak

Prównywanie do siebie aktorów jest wg mnie ogromnym błędem. Każdy wyprcował swój własny "styl", każdy inaczej inerpretuje daną rolę, postać. Uważam też, że dużm błędem jest ocenianie człowieka, a już tym bardziej aktora, po wyglądzie. Cybulski był jaki był - za życia stał się legendą i raczej nikt już tego nie zmieni. I dobrze

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones