Zigbiew Cybulski nie byl nigdy biseksualizmem.
Wikipedia jest tak dokladna jak radzieckie zegarki.
Stanowczo odradzam korzystanie z niej.
Przez ten cynizm byl wyrafinowanym i chlodnym kochankiem.
Wiele jego partnerek filmowych bylo jego partnerkami zyciowymi.
Wiele kobiet skrzywdzil jako ostatni amant kina polskiego.
Niewiele pozostawalo mu dluznych robiac nawet swojego czasu z niego homoseksualiste.
Polecam zapoznanie sie z biografia.

Co do biografii - znacie może jakąś DOBRĄ I WIARYGODNĄ biografię Cybulskiego? Ja szukałam, ale niestety niczego nie znalazłam.

Zbigniew Cybulski Biografia K.Eberhardt

Dziękuję : ) Wiesz może, gdzie mogę nabyć tę książkę? Będę bardzo wdzięczna.

Tak też myślałam, dziękuję za informację.

Dziwne, bo dziesiątki osób we Wspomnieniach o Zbyszku Cybulskim ("Cześć Starenia" opracowane przez Mariole Pryzwan) twierdzą, że Zbyszek był raczej nieśmiały wobec kobiet i zdecydowanie nie był typem amanta (w przeciwieństwie do Kobieli, jego dobrego kolegi i współpracownika). Nie ma tam też nic o rzekomym biseksualizmie aktora.

Po pierwsze owa książka o której piszesz została wydana w 2007 roku.
Ta o której ja napisałem wyżej w 2006 roku.
Po drugie był raczej nieśmiały to gdybanie i nic więcej.
Po trzecie o biseksualizmie nic nie pisałem.

Po pierwsze, to nie wiem jakie znaczenia dla dyskusji ma rok wydania, którejkolwiek z pozycji.
Po drugie, wyrażenie "Wiele kobiet skrzywdzil jako ostatni amant kina polskiego" w żaden sposób nie sprawia wrażenia gdybania, mało tego - jest raczej postawianiem tezy.
Po trzecie - nie pisałem, że pisałeś o bisekusalizmie. Po prostu post był odpowiedzią na Twój post, bo zacząłem go pisać, jako odpowiedź na Twoją tezę o Cybulskim - amancie.

To że jedna jest zbiorem filmografii bardziej niż biografią Zbigniewa Cybulskiego.
Jak skrzywdził kobiety w takim sensie jak rozumiem że skrzywdził to jak mógł być nieśmiały?
Naucz się czytać ze zrozumieniem choć tyle zanim znów wdasz się w dyskusje ze mną.
Pozdrawiam.

Ta książka o której ja pisałem nie jest zbiorem filmografii, jest zbiorem wspomnień, o czym świadczy sam tytuł; być może ta o której Ty pisałeś jest zbiorem filmografii - nie wiem bo nie czytałem jej, więc nie rozumiem skąd te nerwy, kolego.

Co do Twojego, trochę nieczytelnego zresztą, pytania - myślę ze to nie problem być nieśmiałym i krzywdzić kobiety. Mniej prawdopodobne jest natomiast bycie jednocześnie nieśmiałym i amantem. I pisałem o tym, bo większość osób we Wspomnieniach o Cybulskim, rzeczonej książce, pisała o Zbyszku, jako o osobie nieśmiałej, Ty natomiast twierdziłeś, że był amantem. I to nie JA twierdze ze był nieśmiały, tylko to wynika z tej książki.

I zanim zaczniesz imputować, że niby nie umiem czytać ze zrozumieniem i próbować mnie obrażać, to zrozum, że nie każdy komentarz do Twojej wypowiedzi, musi być od razu obrazą Twojej osoby. Nie wiem o co się tak spinasz, burzysz i wypominasz co po pierwsze, co po drugie.

ludzie co wy piszecie?
przeciez ktos, jakis zazdrosnik jakies bzdety w necie wypisuje i tak mu opinie nawet tym tematem zepsuliscie,


sam mam ksiazke pt:

"o Zbigniewie Cybulskim zbrane wspomnienia z życia aktora" z 1969r i nic tam takiego niema, wikipedia jest nic niewarta, gdyz nawet byle smarkacz moze wprowadzac w niej zmiany

Krótko mówiąc: BZDURY.