PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=898}
7,9 18 781
ocen
7,9 10 1 18781
8,2 28
ocen krytyków
Niewinni czarodzieje
powrót do forum filmu Niewinni czarodzieje

Dobre kino nie powinno się starzeć (i tak jest - dowodem choćby film Hitchckoka "Starsza pani znika" z 1938 roku) - a ten film, choć ma dopiero 43 lata, zestarzał się okropnie. Część dialogów brzmi po prostu śmiesznie, postacie wydają się mocno archaiczne. Ale warto zobaczyć młodziutkiego Polańskiego i pełną napięcia grę głównych bohaterów, która na szczęście zachowała trochę swojego specyficznego klimatu, który czterdzieści lat temu musiał się wydawać hipnotyzujący.

ocenił(a) film na 9
arwen07

a ja się nie zgodzę z Tobą. w każdych czasach mówi się inaczej, ale w wymiarze poetyckim, bo w takiej kategorii bym brał ten dialogi, to film jest świetny i uniwersalny. te dialogi mają wywoływać uśmiech, bo to gra jest - gra kobiety z mężczyzną, mężczyzny z kobietą. poobserwuj dzisiajsze zaloty z boku, są jeszcze śmieszniejsze i niestety "żałośniejsze".
pzdr.

ocenił(a) film na 8
arwen07

Za stroną http://www.komeda.art.pl/ff-niewinni_czarodzieje.php, [www.komeda.art.pl/ff-ni...] z książki Zofii Komedowej-Trzcińskiej ,,Komeda, Zośka i inni'':

,,Nawet Łomnicki przychodził do nas. Krzyś pożyczał mu swój jedyny wtedy sweter, który on nosił. Łomnicki ucharakteryzował się trochę na Krzysia, rozjaśnił włosy. Bardzo rzetelnie, bardzo profesjonalnie podszedł do roli... Chciał nas podglądać jak żyjemy, jak się zachowujemy. Brał lekcje gry na perkusji. Wajdzie jednak, myślę, nie udał się ten film. Dla mnie jest nieprawdziwy, może przez dialogi. Napisał je Jerzy Andrzejewski, który byt kierownikiem literackim zespołu filmowego, w którym ten film kręcono. Są fałszywe. Nigdy nie mówiliśmy takim językiem...''

ocenił(a) film na 6
arwen07

Zestarzał się? Skansenem zalatuje poprzez mnóstwo dłużyzn, silenia się na klimat (te ujęcia, uroczy studenci-nihiliści pijani o szóstej rano na tle PKiN, przejażdżki na skuterze po mieście, pseudo-inteligenckie dialogi), ale przez to właśnie film jest po prostu... uroczy ;) Ta moda, muzyka, wnętrze knajpy, ci wszyscy piękni, młodzi egzysencjaliści lat 50-tych - po prostu słodkie :) Tak bezwzględni, cyniczni, ach i och, jacy zgorzkniali na własne życzenie.
Co jest dużym plusem, który niezwykle się rzuca w oczy - film polski z 1960 bez żadnego podtekstu czy choćby cienia tła politycznego. Aż dziwnie, oglądać Pałac Kultury, Dworzec Centralny, szaro-burość Warszawy i tlenionego Łomnickiego na modnym skuterze. Trochę jak kwiatek do kożucha, ale przez naiwną i widoczną próbę odwrócenia się właśnie od tej szarzyzny i komuny - bardzo przyjemny w odbiorze.
Poza tam gierka damsko-męska, momentami wręcz nieznośna w swoim cynizmie, ironii i w sumie bezcelowości.
Minus za zakończenie - swojej "roli" Pelagia nie zdołała utrzymać do końca, wróciła do niego. Ach te sentymentalne kobiety. Bo on nie dał po sobie znać nawet grymasem, że jej szukał. Nie sądzę żeby wyszła ona na tym lepiej niż poprzednie - ot, the chase is better than a catch.

ocenił(a) film na 10
pris

"Bo on nie dał po sobie znać nawet grymasem, że jej szukał" - wystarczy że poszedł ręce umyć:p

"Nie sądzę żeby wyszła ona na tym lepiej niż poprzednie" - ja myślę że inne nie grały z nim tak, więc może ją doceni...

moim zdaniem film się nie zestarzał właśnie dzięki scenariuszowi (nawet jeśli, oni wtedy tak nie mówili) ;) podczas filmu miałem wrażenie, jak gdyby grupa kumpli się spotkała i zapragnęła zrobić sobie film, tak ot dla siebie.
"-komeda?
- obecny!" :D

"film polski z 1960 bez żadnego podtekstu czy choćby cienia tła politycznego" - chwila gdy mówią o ominięciu jednej częsci umowy - pelagia odpowiada że wtedy "zostaniemy przodownikami pracy". ;)
czy jakoś tak
pozdro



ocenił(a) film na 7
pris

Dworzec Centralny powstał dopiero w drugiej połowie lat 70-tych. Zapewne masz na myśli Warszawę Główną albo Dworzec Śródmieście.

ocenił(a) film na 7
baxinski

Ukazany w filmie to tymczasowy Dworzec Centralny, który miał dwa perony po obu stronach torowiska i biegnące w tych czasach w odkrytym wykopie mniej więcej tam, gdzie wybudowano potem obecny Dworzec Centralny.

arwen07

Odniosłam odwrotne wrażenie, film mi się baaardzo podobał. Takie polskie Sniadanie u Tiffaniego. Klimat lat 60 :) Mysle, ze nawet bardziej przejaskrawiony niż był naprawde, taki nieco bajkowy. Skupiłaś się na oprawie, a chodziło bardziej o grę między nią i nim, o to że pozy to tylko przykrywka do prawdziwych uczuć, a Polacy są sentymentalni :) Niczego po tym filmie nie oczekiwałam i dzięki temu oglądając go dobrze się bawiłam.

"Ale warto zobaczyć młodziutkiego Polańskiego i pełną napięcia grę głównych bohaterów, która na szczęście zachowała trochę swojego specyficznego klimatu, który czterdzieści lat temu musiał się wydawać hipnotyzujący."

B-Z-D-U-R-A

Młodziutki Polański jest raczej niewarty oglądania, wole go z drugiej strony kamery :-P
Jeśli już patrzeć takimi kategoriami to młodziutki Komeda, którego gdzieniegdzie widać w filmie:)
A obsada rzeczywiście gwiazdorska bo i Łomnicki , Stypułkowska, Kalina Jedrusik, Zbigniew Cybulski, Krzysztof Komeda :)) (brakuje chyba do tego dekadenckiego towarzystwa Marka Hłaski :F)

ocenił(a) film na 7
thenextbesthing

według mnie - to, co najbardziej mnie urzekło w tym filmie - owa damsko-męska gra, nie zestarzało się absolutnie. Pokazane bardzo uniwersalnie - poprzez mistrzostwo dialogów - ale, trzeba zwrócić uwagę na to, że te dialogi nie są w typowej kowencji realistycznej - moim zdaniem one są bardzo literackie i teatralne, narzucają się widzom. Trochę jak w Dwoje na huśtawce Gibsona w teatrze telewizji - uchwycenie relacji poprzez kategorię gry - z całą jej schematycznością.

ocenił(a) film na 7
ladyship

polecam obejrzenie w wersji oczyszczonej cyfrowo. urzekające bogactwo szczegółu.

ladyship

a gdzie można takową wersję znaleźć?
wydana na dvd?

ocenił(a) film na 7
maytman

Online, na stronie 35mm

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones