Dla mnie Cybulski obok Tadeusza Lomnickiego, Leona NIemczyka i kilku innych to jeden z najwiekszych polskich aktorow...
Liczyłam, że w 45 rocznice śmierci Cybulskiego, zostanie wyemitowany choć jeden film z jego udziałem. A tu nic. Przeszukałam cały internetowy program TV i nie znalazłam niczego, a miałam nadzieję, że w końcu zobaczę film "Zbyszek". Nie wiem, czy to moje marzenia były za bardzo wygórowane (a czy takie mogły w ogóle być?) czy też to "nasze" stacje telewizyjne zawiodły. Poprostu jestem nieco rozczarowana. Może źle szukałam? Nie wiem, oświećcie mnie, prosze! :)