Nostalgiczny obraz świata, który ciągle zmienia się i odchodzi. Najpierw tego nie rozumiemy, ale z czasem do nas to dociera. Wspomnienia i sentyment za tym co było zawsze boli do łez (oczywiście ludzi wrażliwych). Has doskonale to rozumiał i przedstawił. Dziś ludzie którzy tego nie rozumieją i nie akceptują mają albo "depresję" albo ćpają, albo mają jedno i drugie. Filmy i książki w tym stylu powinny być obowiązkowe dla młodzieży, mniej byłoby naćpanych depresantów.