Wszystkie te nowele wzbudziły we mnie w zasadzie tylko jedno odczucie - że ta miłość
dwudziestolatków jest niesamowicie przykra. Ciekawe, że każdy z tych obrazów pokazuje w zasadzie
egoizm, brak dojrzałości emocjonalnej i zranione uczucia. No cóż, chyba właśnie taka jest ta
miłość...
Romantyzm w dobrym stylu. Nowele przypomniały mi w jak podłych czasach przyszło nam funkcjonować.
Zacytujmy Mistrza:
"Za jakąż, za jaką karę
żyć muszę w tej marnej epoce,
Gdzie kochać się można naprawdę
w bawole chyba lub w foce"
Nikt z nich nie mógł zrozumieć tego strachu, nikt z nich nie mógł doświadczyć tego oczekiwania. Echa strzałów i głuchego dźwięku padających ciał. Jego bohaterstwo to tylko wspomnienie jakiejś wojny, kolejna nudna lekcja suchej historii. Sprawdzian z dat i ogólnej znajomości faktów. Ile warte jest to bezimienne...
Szkoda że w Polsce niektóre filmy są strasznie słabo dostępne. Ten film obejrzałem z dubbingiem francuski i lektorem ale rosyjskim. Musiałem znaleźć tłumaczy:D do polskiego filmu.