W kinie fun mieli zarówno rodzice jak i dzieci. Przyjemna i zabawna bajka ze świątecznym klimatem i mądrym przesłaniem. Ładna animacja, świetne pomysły na pokazanie miasteczka Ktosiów i domu Grincha. Nie było w niej zbędnej agresji i obraźliwych dialogów. Kilku bohaterów, których można pokochać od pierwszych minut filmu, np. piesek Max czy renifer z lekką nadwagą ;)
Polecam na ten przedświąteczny czas dla wszytkich ;)
Film w kinie w kategorii bez ograniczeń wiekowych, a 4-letnie dziecko płacze tylko jak plakat widzi. :/