Moment w którym nie jest w stanie dopłynąć do odpływającego Wilsona jest mocny, nie myślałem nigdy że będę wzruszony widząc jak ktoś gubi piłkę. Wątek Wilsona jest tak dobrze zbudowany że widz w pełni rozumie relację jaką łączy Chucka z Wilsonem, piłką która była jego najlepszym przyjacielem na wyspie.
Dlaczego nie mogli go zlokalizować używając opcji śledzenia paczki na stronie fedex.com ?
Wtedy zobaczyliby gdzie znajdują się paczki, które leciały z nim samolotem, a jednocześnie zlokalizowaliby i jego położenie.
Proszę o wyjaśnienie.
To jest tak świetny film, że pomimo upływu lat wciąż się znakomicie ogląda i którą za następne 20 czy 50 lat też się będzie z zaciekawieniem oglądało. A swoją drogą zastanawiam się, jakbym sobie poradziła w sytuacji Chucka... obym się w takiej nigdy nie znalazła...
Widziałem wiele razy i wiele razy pewnie jeszcze obejrzę. Dla mnie arcydzieło, ukazujące, że człowiekowi najbardziej do szczęścia potrzebny jest drugi człowiek.
Strasznie lubię motyw bezludnej wyspy. Człowieka zdanego samego na siebie, pozostawionego
sam na sam z swoją psychiką, jego próby wydostania się z wyspy, szukania pożywienia,
schronienia. Ktoś zna podobne filmy tego typu?? :)
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Świetny film jeśli chodzi o rozumienie czym jest depresja.
W depresji i kryzysie ważne jest to by odnaleźć w sobie sens życia. To oczywiście w takiej sytuacji jest trudne. Gdyż odrzuca nasz organizm pozytywne myśli. Negatywizm pożera osobowość.
Trzeba w sobie odszukać powody dla, których nie warto ponieść się...
Przed zaginięciem bohater grany przez Hanksa zaręczył się z kobietą. Zastanawiam się, co by było, gdyby nie tylko się z nią zaręczył, ale wziął ślub, a po powrocie dowiedział się, że jego żona wyszła za innego? Kto by miał prawo do żony? Kto by miał prawo do majątku?
Ten film z punktu widzenia wypuszczanych gniotów w ostatnich latach co mają 6-7 powinien mieć 15 punktów.
Wszystko tu zagrało. Hanks wydusił z tej postaci ile się dało i jeszcze więcej. Strasznie podobało mi się jak film spokojnie sobie płynął. Będę wracał i polecam gorąco.
W której był Telefon :-F
Gdybym po wszystkim dowiedział się co przez cały ten czas trzymałem to nie wiem czy bym się jednak nie powiesił ;D