PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8420}
7,2 3 376
ocen
7,2 10 1 3376
6,6 7
ocen krytyków
Ósmy dzień tygodnia
powrót do forum filmu Ósmy dzień tygodnia

myślę, że każdy, kto przeczytał Ósmy i oczywiście go dobrze zrozumiał, nie polubi tego filmu; tak jak nie polubił go sam Hłasko; kolorowa Cepelia to ostatnie o czym pisarz mógł chcieć powiedzieć; Ford zepsuł pomysł na znakomity film; i ta niemiecka Agnieszka... wielkie NIE dla tego filmu, mimo mojego uwielbienia dla opowiadania;

ocenił(a) film na 5
esther1106

W pełni się zgadzam film jest do dupy. Jak pisał sam Hłasko w "Pięknych, dwudziestoletnich" - on sam napisał opowiadanie o dziewczynie, która chce cichej przystani dla rozpoczynającego się romansu, natomiast Ford zrobił film o ludziach nie mających się gdzie postukać. Może niedokładnie cytuję Hłaskę, ale moim zdaniem jego opinia wobec filmu jest jak najbardziej trafna. Odnośnie tematu - film bardziej dla kochających Forda niż Hłaskę.

ocenił(a) film na 4
esther1106

GDZIE TU "kolorowa Cepelia"???
ja tu widze brod, smrod, ubostwo, rzygi,pot i wódę bez zakąsek.
"uwielbienie dla opowiadania"? to 2 stronki jakiejs wprawki moze do opowiadania. pare scen, dialog, koniec.
i z kim ona chce rozmawiac na koncu? ze swoim czy facetem z ostatka, co jest bez starej?

ocenił(a) film na 3
schiz

Jak można obejrzeć film i się pytać gdzie była kolorowa Cepelia?! Obejrzyj jeszcze raz. Tańce i piękne plastikowe meble jak z Ikei. Gdyby mi zrobili coś takiego w opowiadaniu o tandecie, brudzie i szarudze świata, to też bym sie wkurzyła. (kłania sie znajomość życiorysu Hłaski). Polecam też przeczytanie opowiadania, a nie skróconej wersji w ebooku. Są na tym świecie jeszcze papierowe wersje. Liczące 82 strony. I wtedy zamieszczać "osądy". Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
esther1106

chodzi ci o pare scen w sklepie? byly kolorowe a jakze. jak wystawy.
do czego mi znajomosc zyciorysu? ze nie lubil autor kolorowych sklepow?
papierowe wersje sa podarte i smierdza [biblioteki] a nowej nie kupie.

ocenił(a) film na 3
schiz

Znajomość życiorysu by sie Tobie przydała choćby dlatego, żeby wiedzieć jakie były warunki bytowe społeczeństwa w socjaliźmie. Tych kolorowych sklepów wtedy nie było. Za łóżkiem się stało w kolejkach, a nie łaziło po centrach handlowych i wybierało. Ale to wszystko jest w podręcznikach od historii, ale widzę, że malkontenctwo króluje i pewnie też nie zaglądasz, bo Ci śmierdzą.

ocenił(a) film na 4
esther1106

podręcznikii od historii bardzo smierdza.
a socjalistyczne sklepy to ja pamietam.
tylko to jest centrum warszawy, tam bylo kilka reprezentacyjnych sklepow, gdzie bylo wystawnie i bardzo kolorowo.
mozna bylo zobaczyc to jak w filmie ale nie kupic. wiec to prawda byla z tym sklepem.

schiz

motyw sklepu był w ogóle dziwny i nie za bardzo mi pasował. jeżeli już to miał chyba podkreślać beznadziejność sytuacji w której zakochani się znaleźli. oprócz tego, film nie był wcale taki zły jak dla mnie. zaskoczyły mnie komentarze Hłasko mówiącego: "z filmu wyszło gówno" oraz skierowanych do Forda: "zrobił film na temat, że ludzie się nie mają gdzie rżnąć".. może i tak to widział, ja tej książki nie czytałem, nie będę się posuwał aż tak daleko :P

ocenił(a) film na 4
kamik0

a czasem sie posuwasz?

schiz

czasem też tak bywa. przypomnij nam coś o socjalistycznych sklepach :)

ocenił(a) film na 4
kamik0

byly kiedys sklepy zwane "komercyjne". nikt nie wiedzial co to znaczy.
byly wedlinki i szyneczka ale cholernie drogie!

schiz

kolorowe były też zapewne :) a jak myślisz po co było to wstawione w filmie?

ocenił(a) film na 4
kamik0

zeby pokazac jak w socjalizmie bogato!

schiz

za bardzo nie udało się to w takim razie

ocenił(a) film na 4
kamik0

udalo bo ludzie chodzili marzyc i patrzyli jak w obrazek

schiz

możliwe, nie patrzyłem na ten film w ten sposób, jak na reklamę

ocenił(a) film na 9
kamik0

Osobiście uważam, że scena sklepowa bardzo trafnie pokazywała świat, który nigdy nie będzie dla tych ludzi osiągalny - może siermiężny i kiczowaty, ale pełny kolorów i luksusu, o jakim marzyli, a w którym dane im było spędzić tylko te kilka godzin.

użytkownik usunięty
esther1106

Scena w sklepie jest znacząca bo należy zwrócić uwagę, że były to dekoracje papierowe. Całe mieszkanie było zrobione z kartonu, poza realnym łóżkiem. Jedyne ciche, czyste, spokojne miejsce jest w tym świecie zrobione z papieru.

ocenił(a) film na 7
esther1106

Cóż, Ford nie uratował kiczu Hłaski.
Można oczywiście kicz lubić, wielbić, ustawiać sobie na półce i liczyć mu strony, ale można też zastanowić się, po co. Wyjaśnię - gdy się chce czytelnika (widza) pognębić i po pierwsze serwuje się zestaw zgranych przeciwko bohaterom przypadków, a po drugie jeszcze zmusza bohaterów do dziwnych, emocjonalnych, nieracjonalnych zachowań mających wraz z przypadkami prowadzić do wielkiej tragedii, to robi się to samo, co wystawiając dwugłowemu rekinowi dwie fajne laski akurat w takiej odległości od siebie, żeby jedną mógł połknąć jedną paszczą, a drugą laskę drugą paszczą.

Może już się zgadzasz, że to kicz, ale dostaniesz więcej przykładów. Agent, który zawsze bomby rozbraja przez odgadnięcie kabelka do przecięcia w ostatniej sekundzie. Kryminał łączący losy wszystkich ludzi wokół stołu tak, byśmy podejrzewali ich kolejno o morderstwo. Nie ma tu relacji z rzeczywistości. Choćby i w rzeczywistości był brud, także w większej niż u Forda ilości, kicz jest nie w ładnym meblu, ale w do bólu (dosłownie zresztą) kierunkowym łączeniu przypadków i durnych zachowań bohaterów. Żeby było tak źle, jak sobie Hłasko uwidział, nie wystarczy bowiem losu, potrzeba jeszcze skrajnie złych decyzji.

Wobec tego w mojej ocenie Hłasko bardzo Fordowi film popsuł. ;)

ocenił(a) film na 8
esther1106

Uwielbiam twórczość Hłaski przeogromnie, a film mi się podobał. Był faktycznie inny od opowiadania (sklep czy chociażby samo zakończenie), ale oglądałam go nie jako kalkę książka-film, tylko jako film na motywach opowiadania. Motyw sklepowy bardzo mi przypadł do gustu jako metafora.

ocenił(a) film na 8
esther1106

Niemiecka Agnieszka, gdyż producent A. Brauner zaproponował Sonji Ziemann głowną rolę

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones