Jan Zylber 

Syn kaliskiego adwokata ukończył w 1952 roku Liceum Ogólnokształcące im. Adama Asnyka w Kaliszu. W cztery lata później został jednym z najmłodszych absolwentów Politechniki Poznańskiej (w wieku 20 lat).
Od czasów studiów związany z muzyką jazzową i przyjaciel Krzysztofa Komedy. Dzięki graniu na perkusji w zespołach: "Sekstecie Komedy" i "Jazz Believers" stał się znanym w Polsce jazzmanem.
Po zakończeniu kariery muzycznej został menadżerem czołowych polskich artystów, m. in. Ewy Demarczyk czy duetu fortepianowego "Marek i Wacek". Wciąż jednak aktywnie uczestniczył w budowaniu polskiego ruchu jazzowego, organizując liczne spotkania miłośników tego gatunku muzyki.

Jan Zylber przez wiele lat związany był w niezwykle różnorodny sposób z Polską kulturą popularną. Perkusista w legendarnym sekstecie Krzysztofa Komedy, dziennikarz, pracownik Polskiej Agencji Artystycznej "Pagart", znanym impresario wielu gwiazd polskiej muzyki rozrywkowej, a także biznesmen i poseł - to jego zajęcia, którym oddawał się na przestrzeni kilkudziesięciu lat swojej bogatej kariery.
Był ważną postacią dla kultury lat powojennych, świetny organizator m.in. takich wydarzeń jak wielki koncert "Artyści - Rzeczypospolitej" w roku 1989 czy jubileuszu Wojciecha Pszoniaka w Teatrze Wielkim.

Tylko dwukrotnie pracował przy filmach, w tym raz przy opracowaniu muzycznym filmu swojego syna - Filipa - pt. "Nie bój się", a wcześniej (w latach 60-tych) jako statysta w filmie Andrzeja Wajdy " Niewinni czarodzieje".

Zmarł w Warszawie, gdzie również został pochowany na stołecznych Powązkach. Zgodnie z tradycją koledzy muzycy pożegnali go dźwiękami melodii jazzowej.